Należy wiedzieć, że państwowe restauracje na Kubie niestety nie cieszą się dobrą opinią. Wiele z nich ma, co prawda przyjemną atmosferę, na przykład kolonialne wnętrza i muzykę na żywo, ale podaje się tylko przeciętne i drogie jedzenie. Warto wiedzieć, że posiłek w restauracji dewizowej (zlokalizowane są w większych miastach oraz przy większych kurortach) kosztował 3-15 CUC (zlikwidowana dodatkowa waluta), co w przeliczeniu daje 72-360 CUP (nowa waluta Kuby, która zastąpiła CUC; od 1 stycznia 2021 roku). Turyści musieli wymieniać dewizy po przybyciu na wyspę, a obecnie mogą już wymieniać je wszędzie na nowe peso po kursie 24 za dolara. Droższe i lepsze dania aż po „haute cuisine” (wysoka kuchnia) oferowane są przede wszystkim w Hawanie i Varadero.
O hotelowych restauracjach
Restauracje hoteli all inclusive mają dobrą międzynarodową kuchnię, z dużym wyborem potraw. Natomiast najtańsze są restauracje gdzie jedno danie z reguły kosztuje z reguły poniżej 24 CUP. Ale mają one także swoje minusy – są nimi długie kolejki, przeciętna jakość i niewielki wybór potraw. Kulinarny honor Kuby ratują prywatne restauracje („paladares”), które od czasu reform gospodarczych w 2011 roku wyrastają jak grzyby po deszczu. Warto dodać, że jedna z takich restauracji została otworzona również w ostatnim czasie w naszym kraju, a dokładniej w Rybniku – więcej informacji na temat rybnickich restauracji znajdziesz na RybnikInfo.pl. Wyczarowują one za 120-360 CUP ogromne pyszne porcje na talerzu. Niektóre oferują również potrawy kuchni azjatyckiej, hiszpańskiej, włoskiej, francuskiej lub meksykańskiej.
Znów na ulicznych straganach możemy skosztować jedzenia autentycznej Kuby: są to bardzo tanie pizze i „kebaby a lo cubano” (bułki nadziewane wieprzowiną). Niektóre sieci specjalizują się w niedrogich potrawach typu fast food – najlepsze z nich to Dinos Pizza i Pan.com. Warto dodać, że turyści gotujący sami mogą na targach rolnych tanio kupić mięso, owoce i warzywa.